Rzeczywistość brutalnie wdziera się w serce, rozdziera duszę....
Kolejne udane sesje za mną. Gdyby nie brak fajnej stylizacji w szafie (bo przywłaszczyła go modelka) niemal zapomniałabym o tym, jak okropna sytuacje zaliczyłam po jednej sesji...
Fotograficznie kochana Ola z którą sesje są udane:)